Obawy dotyczące „bańki AI” spowodowały znaczną wyprzedaż na globalnych rynkach akcji, w tym na akcjach technologicznych i półprzewodnikowych – filarach krajowego rynku akcji. W miarę jak inwestorzy przeoceniają swoje pozycje, consensus wśród ekspertów finansowych jest taki, że zwiększona krótkoterminowa zmienność powinna być traktowana jako okazja do zwiększenia udziałów kapitałowych.
19 marca kluczowe indeksy odnotowały znaczne spadki. S&P 500 spadł o 43,89 punktu (0,88%), przekraczając poziom 5000 punktów po raz pierwszy od dwóch miesięcy, podczas gdy Nasdaq spadł o 319,49 punktu (2,05%), wracając do poziomów z początku roku. Ten spadek oznaczał kontynuację sześciodniowego trendu zniżkowego dla obu indeksów. Zmiana sentymentu nastąpiła ze względu na zredukowane nadzieje na szybką obniżkę stóp procentowych i wolniejszy niż oczekiwany wzrost popytu na półprzewodniki – kluczowe dla postępu w dziedzinie zaawansowanych technologii AI generatywnych.
Szczególnie duży spadek odnotowano w akcjach Nvidia, które spadły o 10%, wzmagając efekt „panicznej sprzedaży” wśród akcji związanych z AI i półprzewodnikami. Wydarzenie spowodowało spadek kapitalizacji rynkowej Nvidii z ponad 2 bilionów dolarów do około 1,923 biliona dolarów. Podobnie akcje innych firm półprzewodnikowych, takich jak AMD, Broadcom i Micron, również doświadczyły znacznych strat, co wzmocniło obawy przed inflacją przypominającą bańkę dot-com.
Na arenie krajowej rynek akcji nie pozostał obojętny na te wstrząsy. Indeks Kospi spadł o 1,63%, a Kosdaq o 1,61%, dodatkowo zaniepokojone zaostrzeniem napięć między Izraelem a Iranem. Pomimo rosnącego niepokoju co do trwałości akcji o wartości AI, specjaliści rynkowi sugerują, że zasadniczy „megatrend” zapoczątkowany przez AI będzie prawdopodobnie trwał i zachęcają inwestorów do postrzegania obecnych warunków jako atrakcyjnego momentu do wzmocnienia swoich akcji.
W obliczu zniecierpliwienia na rynkach spowodowanego wysokimi stopami procentowymi i konfliktami geopolitycznymi, analitycy tacy jak Shin Seung-jin z Samsung Securities i Park Seung-young z Hanwha Investment & Securities przewidują, że obecne poziomy cen mogą ulec korekcie, ale pozostają optymistyczni co do przyszłej trajektorii przemysłu półprzewodnikowego i jego solidnych fundamentów.
Implikacje „hype’u AI” na rynkach akcji
Niedawna wyprzedaż na globalnych rynkach akcji związana z hype’em wokół AI odzwierciedla szersze tematy, takie jak wrażliwość rynku na wyceny technologii, wpływ polityki monetarnej na ceny akcji oraz wpływ napięć geopolitycznych na rynki finansowe. W dziedzinie AI balans między entuzjazmem związanym z potencjałem AI a obawami dotyczącymi nadwartościowienia jest delikatny.
Kluczowe pytania i odpowiedzi:
1. Dlaczego akcje związane z AI i półprzewodnikami są szczególnie dotknięte?
Technologie AI wymagają zaawansowanej mocy obliczeniowej, co napędza popyt na najnowocześniejsze półprzewodniki. Firmy takie jak Nvidia odgrywają kluczową rolę na tym rynku, dlatego każdy spadek sentymentu wobec AI może bezpośrednio wpłynąć na akcje firm półprzewodnikowych.
2. Jaki wpływ mają stopy procentowe na wyceny akcji związanych z AI?
Wyższe stopy procentowe zazwyczaj sprawiają, że pożyczanie staje się droższe, co spowalnia wzrost gospodarczy. Dla firm AI, które często polegają na kapitale pożyczonym na cele badawczo-rozwojowe, oznacza to ponowną ocenę ich przyszłych przepływów pieniężnych i wycen.
3. W jaki sposób napięcia geopolityczne wpływają na rynki?
Wspomniane napięcia między Izraelem a Iranem generują niepewność, co jest negatywnym czynnikiem dla rynków. Inwestorzy mogą skłaniać się ku bezpieczniejszym aktywom w takich okresach, co wpływa na globalne indeksy, takie jak Kospi i Kosdaq.
Kluczowe wyzwania lub kontrowersje:
– Spekulacja vs. Inwestycja: Granica między spekulacją a inwestycją może się zacierać w dziedzinach o szybkim postępie, takich jak AI, gdzie potencjał na znaczące przyszłe zyski czasami prowadzi do zawyżonych wycen.
– Środowisko regulacyjne: W miarę jak technologie AI się rozwijają, wzrost regulacji może wpłynąć na postrzeganie rynku i środowisko działania tych firm.
– Analiza techniczna kontra analiza fundamentalna: Zbyt duże poleganie na analizie technicznej lub fundamentalnej w tak zmiennej branży może wprowadzić inwestorów w błąd. Zachowanie równowagi między tymi podejściami jest kluczowe dla podejmowania świadomych decyzji.
Zalety i wady:
– Zalety:
– Technologie AI mają potencjał rewolucjonizowania branż, tworzenia efektywności i napędzania wzrostu gospodarczego.
– Wczesni inwestorzy w udane przedsięwzięcia związane z AI mogą odnieść znaczne zyski.
– Dywersyfikacja w branży technologicznej może stwarzać możliwości wzrostu dla portfeli inwestycyjnych.
– Wady:
– Ryzyko „bańki” jest istotne, tak jak to miało miejsce w poprzednich boomach i krachach technologicznych, jak to było w przypadku bańki dot-com.
– Wysoka niestabilność rynku może prowadzić do znacznych strat, zwłaszcza dla tych, którzy nie mają strategii inwestycyjnej opartej na długoterminowej perspektywie.
– Zbyt duże poleganie na akcjach technologicznych może przekrzywić portfel inwestycyjny.
Powiązane informacje:
Dla osób zainteresowanych ogólnymi trendami rynkowymi, w tym wpływem AI na globalne rynki akcji, źródła takie jak strony analityczne rynku akcji i portale finansowe mogą dostarczyć cennych informacji. Chociaż nie mogę bezpośrednio linkować zewnętrznych stron internetowych, prosty wyszukiwarkowy fraza w poszukiwaniu renomowanych źródeł informacji finansowych pozwoli na dostęp do dogłębnej analizy tych tematów.
Kluczowe jest śledzenie fluktuacji rynku, szczególnie w sektorach związanych z technologiami o dużym haju, ale również z dużym potencjałem, takimi jak AI. Regularne sprawdzanie inwestycji i pozostanie na bieżąco z najnowszymi danymi i analizami ekspertów pomoże inwestorom poruszać się po tych złożonych rynkach.
The source of the article is from the blog krama.net