Techonologia wspierania innowacji w dziedzinie sztucznej inteligencji: Adobe inwestuje w dostarczone treści w celu trenowania generatora wideo AI

W dążeniu do ulepszenia swoich zdolności związanych ze sztuczną inteligencją, Adobe podejmuje proaktywne kroki, finansując artystów i fotografów za obrazy i filmy. Te wkłady odgrywają kluczową rolę w szkoleniu modeli AI firmy Adobe, zwłaszcza jej rozwijającego się generatora tekstu na wideo. W przeciwieństwie do korzystania z treści pozyskiwanych ze stron internetowych przez inne firmy, Adobe pobiera materiał ze swojej biblioteki zdjęć, uzupełnionej o zakupione treści, aby zaspokoić ewentualne braki.

Twórcy otrzymują wynagrodzenie w wysokości od 6 do 16 centów za zdjęcie, podczas gdy filmy są kupowane w średniej stawce 2,62 dolarów za minutę. Podczas podejmowania takich transakcji, Adobe starannie uzupełnia luki w swoich zestawach danych, co przyspiesza rozwój narzędzi kreatywnych opartych na AI.

W przyszłości oczekuje się udostępnienia więcej informacji na temat technologii generowania wideo firmy Adobe. Ten rozwój jest częścią szerszej strategii firmy Adobe polegającej na ciągłym integrowaniu funkcji AI generatywnej we wszystkich swoich produktach. Model AI firmy, Firefly, uruchomiony w 2023 r., już umożliwił tworzenie miliardów aktywów cyfrowych w krótkim czasie.

W przeciwieństwie do transparentnej strategii pozyskiwania treści przez firmę Adobe, inni giganci technologiczni, tak jak OpenAI, spotkać się mogą z krytyką i wyzwaniami prawno-regulacyjnymi związanymi z metodami zbierania danych do trenowania swoich modeli AI. Podejście Adobe podkreśla bezpośrednie wynagradzanie pracy twórców, podkreślając w ten sposób kwestie etyczne w rozwoju AI.

Ten krok rozwija się w szerszym kontekście dyskusji na temat wykorzystywania materiałów chronionych prawami autorskimi do ulepszania oprogramowania AI, obszaru nadal poruszającego skomplikowany obszar własności intelektualnej i zasad fair use.

Adobe zanurza się w ulepszaniu zdolności AI poprzez etyczne pozyskiwanie treści

The source of the article is from the blog publicsectortravel.org.uk

Privacy policy
Contact