Incydent z fałszywymi przypadkami w dokumentach sądowych: rola AI w prawie

Incydent z byłym prawnikiem Michaela Cohena, który nieumyślnie dołączył fikcyjne przypadki wygenerowane przez sztuczną inteligencję do dokumentów sądowych, wywołał kontrowersje w kręgach prawniczych. Sędzia sądu federalnego Manhattanu, Jesse Furman, ostro skrytykował Davida Schwartza za niedbale popełniony błąd podczas postępowania sądowego. Mimo że sędzia Furman uznał działanie Schwartza za niedbałe i żenujące, nie dostrzegł złej wiary w jego działaniach.

Do sytuacji doszło, gdy Cohen, były prawnik i „naprawiacz” Donalda Trumpa, pomyłkowo dostarczył Schwartzowi nieistniejące przypadki z serwisu Google Bard, działającego w oparciu o sztuczną inteligencję. Choć Schwartz już nie reprezentuje Cohena, obecny prawnik Cohena, emerytowany sędzia Barry Kamins, wyraził wdzięczność za uznanie błędu za szczery.

Sędzia Furman odrzucił prośbę Cohena o wcześniejsze uwolnienie z nadzorowanej reedukacji, powołując się na przyznanie się Cohena do krzywoprzysięstwa podczas zeznań w procesie cywilnym dotyczącym oszustw. Sędzia zaproponował dwie możliwości: albo Cohen dopuścił się krzywoprzysięstwa, kiedy przyznał się do winy, albo dopuścił się krzywoprzysięstwa podczas swoich zeznań w październiku 2023 roku. Schwartz próbował wykorzystać zeznania Cohena jako dowód jego gotowości do przedstawienia prawdziwych relacji i zaangażowania w przestrzeganie prawa, co sędzia uznał za „przekory” wobec przyznania się Cohena do krzywoprzysięstwa.

Podczas gdy decyzja sędziego o niekaraniu Schwartza może być postrzegana jako zwycięstwo dla Cohena, jego prawniczka Danya Perry skrytykowała sugestię sędziego o możliwym krzywoprzysięstwie Cohena, podkreślając przymusowy charakter ugód w niektórych przypadkach. Z kolei prawnik Trumpa, Alina Habba, pochwaliła decyzję, twierdząc, że potwierdza ona to, w co już wcześniej wierzyli: że Cohen dopuścił się krzywoprzysięstwa i powinien ponieść konsekwencje.

Ważne jest zauważyć, że wykorzystanie sztucznej inteligencji w dziedzinie prawa stało się bardziej powszechne w ostatnich latach. Platformy AI, takie jak Google Bard, mogą pomóc prawnikom w badaniach prawnych i analizie przypadków. Jednak incydent ten stanowi przypomnienie o znaczeniu nadzoru ludzkiego i potwierdzenia informacji przed ich przedstawieniem w sądzie.

FAQ

Jakie były fałszywe przypadki zawarte w dokumentach sądowych?

Dokładne szczegóły fałszywych przypadków zawartych w dokumentach sądowych nie zostały ujawnione. Wspomniano, że zostały one wygenerowane przez usługę sztucznej inteligencji o nazwie Google Bard.

Czy Michael Cohen ponosił jakiekolwiek konsekwencje za błąd?

Sędzia nie ukarał Cohena za błąd. Jednak prośba Cohena o wcześniejsze zwolnienie z nadzorowanej reedukacji została odrzucona.

Dlaczego David Schwartz dołączył fałszywe przypadki?

David Schwartz dołączył fałszywe przypadki, ponieważ otrzymał je omyłkowo od Michaela Cohena, który uzyskał je od usługi sztucznej inteligencji Google Bard. Był to błąd nieumyślny.

Co sędzia powiedział o krzywoprzysięstwie Cohena?

Sędzia wyraził obawy dotyczące potencjalnego krzywoprzysięstwa Cohena związanego z jego winą za unikanie podatków. Przedstawił dwie możliwości: albo Cohen dopuścił się krzywoprzysięstwa, gdy początkowo przyznał się do winy, albo podczas swoich późniejszych zeznań w procesie dotyczącym oszustw cywilnych.

Jaka jest rola AI w dziedzinie prawa?

AI zdobywa coraz większe znaczenie w dziedzinie prawa, pomagając prawnikom w zadaniach takich jak badania prawne i analiza przypadków. Platformy takie jak Google Bard potrafią generować prawo precedensowe i dostarczać wglądy, które pomagają w procesach prawnych. Jednak nadzór ludzki i weryfikacja pozostają kluczowe, aby zapewnić dokładność i zapobiec błędom.

The source of the article is from the blog klikeri.rs

Privacy policy
Contact