Odpowiedź YouTuba na zarzuty ograniczania wydajności

YouTube staje w obliczu zarzutów, według których celowo ogranicza wydajność swojej platformy w celu zwalczania blokerów reklam. Jednak firma stanowczo zaprzecza tym twierdzeniom, twierdząc, że problemy wydajności są spowodowane właśnie przez te blokery reklam. YouTube obecnie pracuje nad rozwiązaniem tych problemów.

Ta platforma udostępniania wideo podejmuje różne działania w celu zniechęcenia do korzystania z blokerów reklam, takich jak wprowadzenie polityki trzech ostrzeżeń dla filmów i wprowadzenie krótkiego opóźnienia przed rozpoczęciem odtwarzania filmów. Użytkownicy niedawno zauważyli, że korzystając z blokera reklam podczas oglądania filmów na YouTube, użytkowanie procesora ich komputera znacznie wzrosło, co powoduje problemy wydajności, zwłaszcza na starszych urządzeniach. Wielu osób naturalnie przypuszczało, że YouTube wprowadza przeciwdziałania przeciwko blokerom reklam.

W odpowiedzi na kontrowersję YouTube wydał oświadczenie, w którym wyjaśniono, że wysiłki w zakresie wykrywania blokerów reklam nie są odpowiedzialne za opóźnienia w ładowaniu, z którymi borykają się użytkownicy blokerów reklam. Więc jaki jest właściwy powód tych problemów wydajności? Według wątku na Twitterze, założony przez Raymonda Hilla, założyciela uBlock, problem leży w wersji 3.22 Adblock Plus i wersji 5.17 AdBlock – najnowszych wersjach obu oprogramowań. Te problemy dotyczą konkretnie pochodnych Adblock Plus i nie wszystkich blokerów reklam. Wydaje się, że podczas odwiedzania dynamicznych witryn, takich jak YouTube, oprogramowanie blokujące reklamy wywołuje problematyczne ścieżki kodu, które zużywają dużą moc przetwarzania procesora.

W świetle tych informacji, YouTube nie ponosi winy za problemy z wydajnością. Platforma po prostu ujawniła istniejące problemy w AdBlock i Adblock Plus, dzięki swojemu rozpowszechnieniu. Na szczęście zaczynają być wprowadzane poprawki dla tych problemów. Adblock Plus opublikował aktualizację o numerze wersji 3.22.1, aby rozwiązać problem. Jednak może to potrwać kilka dni, zanim aktualizacja przejdzie weryfikację sklepu z rozszerzeniami i dotrze do wszystkich użytkowników. Ta aktualizacja ma również rozwiązać podobne problemy z procesorem, z jakimi borykają się użytkownicy Chrome korzystający z programów Adblock na YouTube.

Podczas oczekiwania na naprawę użytkownicy mają możliwość wyłączenia blokera reklam lub przejścia na alternatywne oprogramowanie blokujące reklamy, które nie jest dotknięte tą usterką.

The source of the article is from the blog combopop.com.br

Privacy policy
Contact