Parlament Kanady boryka się z poprawkami generowanymi przez sztuczną inteligencję w ustawie dotyczącej zrównoważonego zatrudnienia.

W ostatnim czasie debaty w kanadyjskim parlamencie zostały zaznaczone przez bezprecedensową sytuację związaną z sztuczną inteligencją i postępowaniem legislacyjnym. Członkowie zostali skonfrontowani z dużą liczbą poprawek do ustaw dotyczących zrównoważonego zatrudnienia, zwłaszcza w sektorze energetycznym, który przechodzi znaczącą zmianę z paliw kopalnych na źródła energii odnawialnej.

Setki poprawek zostało złożonych przez Partię Konserwatywną, łącząc się w imponującą liczbę 19 600, umieszczonych w 18-stronicowym dokumencie. Po wyczerpującej ocenie, jedynie 200 poprawek przetrwało wstępne badania komitetu. Nastąpiło mozolne zadanie indywidualnego analizowania i zatwierdzania każdej poprawki w Izbie Gmin, trwające przez ponad 30 kolejnych godzin głosowania.

Partia Liberalna wyraziła zaniepokojenie, zauważając, że większość tych poprawek została wygenerowana przez wyrafinowane oprogramowanie sztucznej inteligencji. Oprogramowanie to zostało zaprogramowane do wprowadzania niewielkich zmian w treść projektu ustawy, budząc wątpliwości co do konstruktywnej natury tych wkładów. Rzecznik Partii Liberalnej oświadczył, że żadna z poprawek, ani z oryginalnej liczby, ani z przetrwałych 200, nie została uznana za godną rozważenia.

Aby zapobiec powtórnym takim wydarzeniom, Partia Liberalna postuluje zmianę w zasadach parlamentarnych, która pozwoliłaby na grupowe głosowanie nad poprawkami zamiast obecnej, czasochłonnej praktyki rozpatrywania każdej poprawki indywidualnie.

Podkreślając znaczenie ścisłego śledzenia wykorzystania sztucznej inteligencji w procesach legislacyjnych, te wydarzenia podkreślają konieczność zapewnienia, aby sztuczna inteligencja służyła do wzbogacania konstruktywnej dyskusji politycznej, a nie utrudniała jej zbędnymi komplikacjami.

The source of the article is from the blog lokale-komercyjne.pl

Privacy policy
Contact